Odessa – trzecie co do wielkości miasto Ukrainy, największy port morski i najbardziej popularny letni kurort morski położony nad Morzem Czarnym. Latem przyciąga tłumy turystów, żądnych wakacyjnych wrażeń, których w miejscu tym nie brakuje. Multum nadmorskich klubów, pubów, imprez do białego rana, kilka piaszczystych, choć niewielkich plaż, pyszne jedzenie i stosunkowo niedrogie ceny w porównaniu do innych państw Europy. Wszystko to zachęca do spędzenia wakacji w tym regionie. Odessa posiada jednakże o wiele większą ilość atrakcji, kultury, zabytków, historii i pięknych tradycji.
Odessa leży we wschodniej części Ukrainy, z Polski najłatwiej dostać się tam samolotem. W zimowo-wiosennym okresie bilety możemy dostać nawet za 50 zł w dwie strony z małym bagażem podręcznym. To świetny czas na odwiedziny tego miasta. Nie jest ono jeszcze tak zapełnione, ceny są bardziej przystępne, możemy spokojnie wynająć apartament w centrum miasta w świetnym standardzie za 50 zł/osoba i cieszyć się urlopem. Jeżeli nie przyjeżdzamy do Odessy w wakacje i nie w głowie nam plażowanie, idealnym czasem na pobyt w tym miejscu będą 3 dni, podczas których zejdziecie Odessę wzdłuż i wszerz i spróbujecie pysznej kuchni. Co do gastronomii, już dla samych knajp i różnorodności kulinarnej, można w Odessie spędzić znacznie dłuższy czas… Nie nadwyrężając zanadto naszego portfela, za to na pewno napełniając nasze brzuchy.
Odessa to miasto z historią, stykają się tu kultury wschodu i zachodu. Ukraincy są najbardziej liczebną narodowością, aczkolwiek większość z nich mówi po rosyjsku a korzenie kulturowe pochodzą z kultury rosyjskiej. Tożsamość narodowa wzmocniła się wśród nich po aneksji Krymu do Rosji. Odtąd Odessa też stała się tak naprawdę jedynym znaczącym kurortem nadmorskim, do którego zaczęli przybywać mieszkańcy.
Jednym z walorów Odessy jest kuchnia. Spróbujemy tu typowo krymskiej kuchni, tatarskich przysmaków, żydowskich specjałów oraz rosyjskich lub ukraińskich potraw. Sporo jest również miejsc serwujących kuchnię gruzińską. Do wyboru do koloru, każdy znajdzie coś dla siebie. Ceny są nieco niższe niż w Polsce. Do obiadu koniecznie musicie spróbować też lokalnych trunków – win z winnicy Szabo, oddalonej jakieś 100 km od Odessy lub pysznych piw. Różnorodność kulinarna to coś co przyciąga.
Jedną z ciekawszych przystępnych cenowo knajp jest hadjibey – pyszna kuchnia tatarska. Możecie spróbować tam rzeczy, których nigdy wcześniej nie jedliście. Jest menu w języku angielskim, ale i tak nie do końca wiadomo co jest czym, więc możecie być nieźle zaskoczeni. Warto spróbować czeburaków we wszystkich możliwych smakach. Ciekawą restauracją jest również U Restaurant About U – piękne wnętrze, najpyszniejszy kremowy barszcz ukraiński, jaki możecie spróbować w Odessie, często wieczorami można zjeść tam kolację w towarzystwie muzyków grających na mandolinie.
Odessa to milionowe miasto, które ma jednak niewielką powierzchnią i spokojnie możemy zobaczyć wszystko na piechotę. Jednym z punktów, który odwiedza każdy są Schody Potiomkinowskie – monumentalne schody, które są symbolicznym wejściem do miasta. Mają 192 stopnie, 136 metrów długości a różnica poziomów wynosi 27 metrów. Są naprawdę spore i robią wrażenie. Łączą centrum miasta z Portem Morskim. Port Morski jest ciekawym miejscem na spacer, [podczas którego możemy nasycić się ładnymi widokami na Morze Czarne. Możemy zobaczyć tam XIX wieczne rzeźby – Złote Dziecko, Żona Marynarza.
Jedną z najpiękniejszych budowli w Odessie jest Teatr Opery i Baletu – robi wrażenie zarówno zewnątrz, jak i w środku. Co zawsze przyciąga na Ukrainie, to ceny biletów na opery i operetki. W Odessie bilet w 1 w rzędzie możemy dostać za 40 złotych! Informacja aktualna, sprzed tygodnia – na włoską operę Napój miłosny właśnie taka cena biletu widniała dla miejsc w pierwszym rzędzie. Jest to niesamowite doznanie. Miejsca tuż przy aktorach, widok na orkiestrę, ich niesamowite ruchy podczas gry i oczywiście na dyrygenta. Świetna akustyka, wzmożone doznania i to wszystko w tak niskiej cenie. Najtańsze bilety dostać możemy za około 10 złotych, więc wystarczy, że zrezygnujemy z jednego drinka. Opera w Odessie jest przepiękna, bogato zdobione korytarze, balkony, które zachęcają do fotografowania.
Przy okazji wizyty w Odessie nie możemy zapomnieć o wizyty nad samym morzem i na plażach, bez względu na porę roku. Pierwsze plaże znajdują się około 25 minut od centrum miasta. Możemy do nich dojść przez ogromny Park Tarasa Szewczenki, który jest największym terenem wypoczynkowym i głównym zielonym miejscem, uwielbianym przez mieszkańców. Znajdziemy tam stadion piłkarski, lunapark, często w weekendy odbywają się tam festyny, imprezy, kiermasze.
Nieopodal parku zaczyna się nadmorska promenada z knajpami, klubami i plażami. Ciekawym miejscem jest Yellow Stone – duży piaskowiec, tzw. żółty kamień. Można się na niego wspiąć i podziwiać widoki na Morze Czarne z góry. Plaże w Odessie nie zachwycają, nie są one wyjątkowe, ale widok na morze zawsze jest przepiękny, szczególnie w czasie wschodów i zachodów słońca.
Najbardziej znaną ulicą w mieście jest Derybasivska, która doprowadzi nas do wszelkich knajp i atrakcji starówki. Po drodze miniemy wiele ciekawych miejsc wartych odwiedzin, w zależności od upodobań. Dojdziemy nią również do Ogrodu Miejskiego, jedno z piękniejszych i bardziej zadbanych miejsc Odessy. Dobre miejsce na odpoczynek, zawsze coś się tam dzieje. Przygrywają nam uliczni muzycy, występ ma akurat jakiś artysta, gra muzyka z okolicznych restauracji.
Odessa jest bardzo rozrywkowym miastem, pełnym atrakcji, nocnego życia. Łączy w sobie wakacyjną sielankę i wolność z elegancją, klasą, zabytkami i spokojem.