Brema – z wizytą w mieście Muzykantów

Kiedy myślimy o wycieczce do Niemiec pod uwagę bierzemy głównie Berlin, Drezno czy Saksonię Szwajcarską, kompletnie nie zastanawiając się nad tym ile równie ciekawych miejsc kryje w sobie to duże państwo.

Jedną ze stosunkowo rzadko odwiedzanych niemieckich perełek jest Brema (Bremen) – miasto w północnych Niemczech położone nad rzeką Wezera. Z Dolnego Śląska dostać można się tam różnymi sieciami busów a przy odpowiedni wczesnej rezerwacji, możemy znaleźć bezpośrednie loty z Gdańska w zawrotnej cenie już od 39zł! Warto więc może połączyć weekendowy wypad nad morze z odwiedzeniem ciekawego zakątka Niemiec, który nie jest jeszcze tak bardzo oblegany przez turystów.

Symbol Miasta – Muzykanci z Bremy

Na pewno wielu was pamięta z dzieciństwa bajki Braci Grimm czytane przez rodziców a następnie pochłaniane samodzielnie. Z czym kojarzyć może wam się Brema? Czy pamiętacie Muzykantów z Bremy? To popularna baśń opowiadająca  o przygodach czterech zwierząt – koguta, kota, psa myśliwskiego i osła, które zostały zmuszone do ucieczki z dotychczasowego miejsca zamieszkania. Osioł zdecydował się na ucieczkę, ponieważ był zbyt słaby i stary, żeby dalej służyć swojemu właścicielowi, przyłączył się do niego pies myśliwski, który uciekł od pana, ponieważ ten planował go zabić. Kot uciekł ponieważ nie chciał dłużej łapać myszy – właścicielka chciała go utopić a kogut postanowił dać nogę, bo bał się zjedzenia przez swoich opiekunów. Bajka odbiła się szerokim echem również w kinematografii – powstały o niej filmy i bajki animowane. Teraz w centrum Bremy dumnie stoi pomnik czterech uciekinierów ochoczo odwiedzany przez turystów, którzy pamiętają te historię.

Brema swoim wyglądem przypomina trochę Holandię. Piękne wiatraki, kwitnące tulipany, urocze ulice i starówka… Poczujemy się tu spokojnie, zapomnimy o problemach i codzienności.

Jednym z najładniejszych miejsc w mieście jest Historyczne Centrum, które potrafi sobą zauroczyć. Urocze kamieniczki, piękny Ratusz, kościoły i cudowna Katedra. Architektura robi wrażenie. Mimo wszystko życie płynie tam jakoś wolniej, niż w Berlinie pełnym ludzi.

 

Nawet knajpy mają tu swój niesamowity klimat. Powolny, sielski, zachęcający do dłuższego posiedzenia nad kawą czy drinkiem.

W Bremie koniecznie musimy zobaczyć także ciekawy młyn-wiatrak, w którym otworzona została kawiarnia. Miejsce to robi wrażenie i przez chwilę możemy poczuć się, jakbyśmy właśnie przekroczyli bramy Holandii. Uśmiech na ustach pojawia się także dzięki pięknym kwiatowym dywanie rozrastającym się dookoła wiatraka.

Zdecydowanie najciekawszym miejscem w Bremie jest Schnoor . Miejsce to jest niesamowite i jedyne, nigdzie drugi raz się nie powtórzy.  Jest sercem miasta i tak naprawdę właśnie tutaj się ona narodziło i rozrosło. Budowane było głównie przez rybaków. W decydującej mierze mieszkali tutaj powróźnicy, czyli ludzie którzy zajmowali się rzemiosłem polegającym na na produkcji lin i powrozów poprzez splatanie lub skręcanie kilku oddzielnych sznurów; najczęściej z pasów skóry lub włókien. To właśnie im dzielnica ta zawdzięcza swoją nazwę. Zobaczyć możemy tu wiele uroczych malutkich domków, w których teraz znajdują się restauracje, knajpki, sklepiki z różnościami,  warsztaty rzemieślnicze. To miejsce ma niesamowity klimat, jest pełne tajemnic, wąskich uliczek, kolorów, tajemniczych zakamarków. Jest nieodkrytą przygodą, którą na pewno chcecie przeżyć.

Warto udać się także na nabrzeże, przespacerować się promenadą i pooglądać widoki i nadpływające raz po raz statki.

Bremen to ciekawe, alternatywne miejsce, gdzie nie zobaczycie tłumów turystów. Jeżeli jesteście zmęczeni wszechogarniającym tłumem, będzie to idealna destynacja dla Was. Naprawdę warto zobaczyć coś innego i mniej odkrytego.

~Monika

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.