BIAŁORUŚ DLA POCZĄTKUJĄCYCH I ZAAWANSOWANYCH

Białoruś dla początkujących i zaawansowanych. Tak zatytułowaliśmy naszą najbliższą wycieczkę do tego kraju. Dlaczego właśnie w ten sposób? Uważam, że program zwiedzania, który proponujemy podczas tego wyjazdu zainteresuje zarówno tych, którzy na Białoruś pojadą po raz pierwszy, jak i tych dla których będzie to już kolejna wycieczka. Nie jest moim celem, by teraz podać jego szczegóły, bo nie taka jest idea mojego pisania. To znajdziecie na naszej stronie w zakładce nasze podróże. Chciałbym za to opisowo pokazać, te elementy które według mnie będą najbardziej ciekawe, wyróżniające, inne od tych podczas naszych dotychczasowych .wyjazdów.

Pierwszym miejscem na naszej trasie będzie miasto Lida. To dawny gród królewski w czasach I-szej Rzeczypospolitej. Spośród zabytków Lidy góruje nad innymi jeden z nich. To potężny zamek, który w pierwszej połowie wybudował litewski książę Giedymin. W czasie zwiedzania zamku czekać nas będzie swoisty Wehikuł Czasu. Przeniesiemy się do średniowiecza, by na własne oczy zobaczyć ślub wiekowego już króla polskiego Władysława Jagiełły z młodziutką księżniczką litewską Zofią Holszańską. Ceremonia ta naprawdę miała miejsce w Nowogródku, w kościele pw. Przemienienia Pańskiego, a para doczekała się dużego potomstwa. Synami Zofii (Sonki) byli między innymi polski król Władysław III, który zginął w bitwie z Turkami pod Warną w 1444 roku i Kazimierz IV Jagiellończyk. Zwiedzając zamek będziemy mogli niczym uczestnicy tamtej uroczystości wziąć udział w grach i zabawach średniowiecznych oraz degustować potraw charakterystycznych dla tamtego okresu dziejów.

W Lidzie znajduje się browar produkujący jedno z najlepszych na Białorusi piw. Zakład można zwiedzić i my oczywiście to zrobimy. Po zwiedzaniu, bo chyba nikt nie wyobraża sobie tego inaczej, czekać nas będzie degustacja wszystkich rodzajów produkowanego tu piwa, a ich wybór jest naprawdę duży. W odróżnieniu od wielu innych browarów, które do tej pory oglądaliśmy zapewniam, że każdy będzie mógł raczyć się lidzkim piwem do woli, a na przegryzkę będzie świeżutki chlebek ze słoninką. Tym którzy nie lubią piwa powiem, ż browar w Lidzie produkuje też lidzki kwas chlebowy i również będzie go można spróbować, w jasnej i ciemnej odmianie.

Miejscem, którego do tej pory nie odwiedziliśmy podczas naszych wycieczek jest Krewo. W tym niewielkim miasteczku znajduje się jeden z pierwszych zamków wybudowanych w Wielkim Księstwie Litewskim. To właśnie w Krewie została podpisana unia pomiędzy Polską i Litwą w 1385 roku. Jej efektem było wstąpienie wielkiego księcia litewskiego Jagiełły na tron Polski, co połączyło nasze kraje na wieleset lat. Dla miłośników historii naszego kraju, chociaż nie tylko, to obowiązkowe miejsce do odwiedzenia. Na naszej trasie znajdą się Holszany, w których urodziła się wyżej wspomniana Sonka Holszańska. Posłuchamy ty legendy o klątwie dotyczącej znajdującego się niestety w ruinie zamku. Jak to historia nie powiem na razie. Wspomnę tylko,że na jej podstawie powstało wiele książek i filmów.

Kolejne miasteczkiem na naszej trasie będzie Zalesie. Znajduje się tutaj posiadłość Michała Kleofasa Ogińskiego. To znany kompozytor, autor słynnego poloneza „Pożegnanie Ojczyzny”. Napisał również muzykę do Mazurka Dąbrowskiego, który jest przecież hymnem naszego kraju. Dawny pałac Ogińskich został gruntownie wyremontowany, a my oczywiście wszystko zobaczymy. W ten sposób dotarliśmy do połowy naszej wycieczki. O tym co oglądać będziemy w kolejnych dniach podróż napiszę niedługo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.